Żona donisła że jej coś stuka w "kole". I o dziwo faktycznie coś stukało.
Odkręciłem prawe przednie koło i okazało się, że pękła sprężyna w dolnym mocowaniu amortyzatora. Odpadło dokładnie pół zwoju. Trochę to dla mnie dziwne bo auto ma 3 lata z kawałkiem i przejechane <30 kkm. Wcześniej nigdy to mi sie nie stało, dlatego moje pytania:
1. Czy można jeździć z takim uszkodzeniem?
2. Czy wymienia się pojedynczą sprężynę czy też muszę obie z przodu
3. Czy jest sens zwracanie się do ASO i liczenie na gest dobrej woli (wszystkie przeglądu u nich).
Był: VWCaddy 1,9 TDI, Superb 2,0 TDI, Ceed 1,6 CRDI, OII 1,4 TSI, Astry: G - 1,6 8V, H - 1,7 CDTI, Skoda 105, Maluch.
Jest jeszcze Fabia II CGGB, ale tu nie ma o czym pisać.
2. Czy wymienia się pojedynczą sprężynę czy też muszę obie z przodu
Jeżeli kupisz taką samą jak posiadasz (oznaczenie plus kropki) to jedną wymień w przeciwnym wypadku obie jednakowego producenta.
Zamieszczone przez piociel
3. Czy jest sens zwracanie się do ASO i liczenie na gest dobrej woli (wszystkie przeglądu u nich).
Tak, ponieważ to dziwne że pękła w tak młodym aucie o tak niskim przebiegu a zwłaszcza z przodu. Gdyby to był tył to śpiewka "przeładowałeś Pan auto to pękło ze zmęczenia". Dłuższa jazda może uszkodzić kolumnę, złe spasowanie nowej sprężyny.
2. Czy wymienia się pojedynczą sprężynę czy też muszę obie z przodu
zaleca sie wymianę obu sprężyn, one pracują (siadają) i jak wstawisz nową, nawet o takim samym oznaczeniu jak pisze micrusec, to auto może stać krzywo.
btw, ciekawe czemu pękła, łożysko amortyzatora uszkodzone ?
Po przekroju w uszkodzonym miejscu wydaje mi się, że powodem była wada materiałowa. Nawet nie chce myśleć czy łożysko jest uszkodzone. Dzisiaj pojade do ASO i spróbuje namówić ich na gest dobrej woli. Pewnie dupa z tego wyjdzie ale nie mam nic do stracenia
[ Dodano: Pon 04 Maj, 15 08:43 ]
Jestem po wizycie w ASO. I jak zawsze u Skody zostałem spuszczony na drzewo. O gest dobrej woli można się obiegać w przypadku gdy część jest droższa od 250 zł. Sprężyna kosztuje 240 zł z wymianą po rabatach 450 zł. Grzecznie się pożegnałem i tylko utwierdziłem w przekonaniu, że od nich to nigdy pomocnej ręki nie dostane.
Koszt nie wielki, ale dlatego m.in. nie kupiłem OIII.
Załączam zdjęcie uszkodzonej sprężyny.
Był: VWCaddy 1,9 TDI, Superb 2,0 TDI, Ceed 1,6 CRDI, OII 1,4 TSI, Astry: G - 1,6 8V, H - 1,7 CDTI, Skoda 105, Maluch.
Jest jeszcze Fabia II CGGB, ale tu nie ma o czym pisać.
Problem z tym, że tego kawałka już nie ma. Tak był tam wżer, czyli sprężyna musiała być już dawno pęknięta a czas zrobił swoje. Czyli wada materiałowa, jednak nie mam teraz czasu na "kopanie się z koniem". Sprężyna wymieniona. Łącznie 170 zł.
Był: VWCaddy 1,9 TDI, Superb 2,0 TDI, Ceed 1,6 CRDI, OII 1,4 TSI, Astry: G - 1,6 8V, H - 1,7 CDTI, Skoda 105, Maluch.
Jest jeszcze Fabia II CGGB, ale tu nie ma o czym pisać.
Komentarz